Obalam wymówki co do pisania postów mocy! A co!

Gdybyś była wystarczająco dobra, to mogłabyś zawojować świat, jednak jako, że jesteś niewystarczająco dobra, to jedynie zafundujesz sobie dzisiaj wariację obiadu.

Gdybyś była wystarczająco dobra, to mogłabyś działać w zgodzie z Sercem, jednak jako, że jesteś niewystarczająco dobra, to jedyne, co możesz zrobić, to kolejny dzień pisać w zeszycie zamiast ruszyć tyłeczek.

Gdybyś była wystarczająco dobra, to mogłabyś pisać posty mocy, jednak jako, że jesteś niewystarczająco dobra, to chociaż wrzucisz link do swojego wydarzenia i a nuż ktoś go zobaczy.

Obalam wymówki co do pisania postów mocy! A co!

„czy moja reklama nie jest nachalna?”

Kobiety na słowo reklama reagują jakby zobaczyły ducha. Albo udają, że nic nie słyszą. Reklamować, czyli prezentować swoje usługi/produkty, mówić o ich zaletach, o efektach dla kupującego, zachwalać je. Czy to rzeczywiście jest takie straszne? Byłoby znacznie prościej, gdybyś pozbyła się z głowy skojarzenia z reklamą w telewizji i przekonań o tym, że reklama jest kłamstwem, że próbuje wyłudzić Twoje pieniądze, naciągnąć Cię, że na pewno próbuje wprowadzić Cię w błąd. Zastanów się nad tym, jakie reklamowanie sprawiałoby Ci największą przyjemność, z czym czułabyś się dobrze, co dawałoby Ci frajdę. Możesz zmienić słowo REKLAMA na prezentacja, dzielenie się, zaproszenie. Z reklamą jest wszystko ok, Twoje przekonania nie są ok, ponieważ blokują Cię na to, byś mówiła ludziom o swoich fantastycznych produktach. Jeśli Twoja oferta jest z Tobą spójna, wypływa z Ciebie, to znaczy, że jest wartościowa. Ty nie chcesz nikogo oszukać ani wyciągnąć od niego pieniędzy, wręcz przeciwnie – TY CHCESZ DAĆ KOMUŚ CZĘŚĆ SIEBIE, zaprosić do swojego świata, wymienić się z nim energią.

Czy reklamując swoje produkty robisz komuś krzywdę czy pokazujesz mu to, kim jesteś naprawdę?

„czy ja się przypadkiem nie narzucam tym 1 postem dziennie?”

Nie, nikomu się nie narzucasz. Ludzie mają wolną wolę – jeśli nie podoba im się to, co piszesz odlajkują Twój profil albo usuną się z grupy. I takim osobom serdecznie dziękujemy, bo robią miejsce w energii dla nowych osób. Po co mają być w niej osoby, którym to, co robisz jest obojętne. Dlatego mi nie sprawia zawodu to, gdy ktoś opuszcza moje internetowe przestrzenie. Jeśli Twój biznes jest online i chcesz mieć Klientów z facebooka, to jak możesz nie pisać minimum jednego postu dziennie? Biznes to twór energetyczny, który zasilasz. Jeśli nie będziesz go zasilać to będzie usychał dokładnie tak jak niepodlewany kwiat na parapecie. Co więcej, podobno nie można go przelać. Kobiety, które podglądam, które mnie inspirują publikują w sieci nawet kilka razy dziennie, newsletter wysyłają codziennie. Zasilają swój biznes online i docierają tak do swoich klientek.

„yyy a jakie są algorytmy facebooka?”

Szczerze? Nie mam pojęcia. Podobno facebook ogranicza zasięgi, żebyś korzystała z płatnych reklam. Podobno krótsze posty są lepsze. Podobno, podobno. Ja nie jestem marketerem, który to wszystko ogarnia. Ja jestem Kobietą Mocy, która robi tak jak czuje. Tak jak prowadzi ją przyjemność. Tak jak intuicja podpowiada jej kolejne kroki. Czy na serio brak znajomości algorytmów facebooka zatrzyma Cię przed tym, by pisać z serca do serca? Tak! Posty mocy to posty z serca do serca. To miłe, gdy ludziom się podobają, gdy klikają serduszka, ale czy na pewno, czy na pewno to jest priorytetem?

Moim priorytetem jest to, bym mogła pisać tak jak czuję, a nie tak jak mówi schemat.

„bo ja nie umiem pisać z serca”

Wiesz, ja przez kilka miesięcy byłam niewolnikiem przekonania, że nie widzę, nie słyszę, nie czuję, co chce mi przekazać serce/dusza. I naprawdę mocno w to wierzyłam. I tak sobie dreptałam w kółeczku aż wydreptałam frustrację. Frustracja z kolei zablokowała mi wpływy pieniędzy, bo moja dusza już dłużej nie mogła pozwalać na to, bym ładowała swoją energię w coś, co nie jest moją życiową misją. Zobacz, co się dzieje, gdy mówisz, że nie potrafisz pisać z serca… to tak jakbyś mówiła, że nie potrafisz mówić szczerze, głęboko, z wnętrza. Tak jakbyś nie potrafiła mówić swoim prawdziwym głosem. A przecież potrafisz.

Piszesz z serca wtedy, gdy kierujesz swoje słowa do drugiego serca.

„w ogóle to ja nie mam na tyle pomysłów, by pisać codziennie”

A w ogóle to masz. Najlepszą inspiracją do pisania postów jest Twoje życie, które co rusz dostarcza Ci tematów. Gdy zaczniesz uważnie słuchać ludzi, bacznie obserwować świat, zwracać uwagę na różne drobne sytuacje, to zaczniesz zamieniać je w posty. Wiesz budują u nas piękny park z kilkoma placami zabaw, a nawet z kawiarnią. Moje myślenie – „wow, super, będe mogła sobie siedzieć tam z laptopem, pisać, popijać kawę, a Alicja będzie się bawić”. Myślenie pani, z którą wczoraj minęłam się na alejce: „a tu budują kawiarnię – mówi do starszego pana – po to, by mogli tu pić piwo, lać i srać” (dosłownie tak powiedziała!)

Uśmiechnęłam się i w duchu podziękowałam za świetny pomysł na post mindsetowy.

„nie nadaję się do tego”

Kiedy mówisz, że się do tego nie nadajesz, to zamykasz rozmowę. Jeśli się nie nadaję, to rozwiązuję sytuację – sprawiam, by się nadawać, czyli uczę się tego, co nie potrafię lub zlecam wykonanie tej pracy komuś, kto się nadaje. Budując swój biznes mocy Ty ustalasz obowiązujące w nim zasady, jeśli pisanie sprawi Ci kłopot, wymyśl inny sposób dotarcia do Twoich klientek. Może będą to zabawne memy, moze jakies rysunki, może cytaty.

Ja i tak będę trzymać się tego, że się nadajesz, że jesteś wystarczająco dobra do tego, by zawojować świat, by działać w zgodzie z sercem, by pisać posty mocy!

„nie jestem wystarczająco kreatywna”

Też tak myślałam, wydawało mi się, że nie jestem w stanie wymyślać nowych rzeczy, prduktów, że nie będę mogła pisać codziennie, bo nie mam tematów, że nie jestem kreatywna jak inne osoby. Ale, hello, oprzytomniałam, jestem kreatywna. Im bardziej będziesz sobie coś wmawiać, tym bardziej się zaczniesz z tym utożsamiać. Kobieta jest z natury kreatywna.

Zatem śmiesz podważać swoją naturę?

Wkrótce rusza mój nowy kurs, który będzie hybrydą pracy z mindsetem – blokadami, które ograniczają Cię przed tym, by reklamować się z dziką rozkoszą, sprzedawać z serca do serca, wyceniać swoje produkty z lekkością z zajęciami praktycznymi, w czasie których stworzysz landing page do zbierania adresów email, stworzysz automatyczny kurs mailowy, stworzysz przyciski w paypalu do szybkich płatności… na ten moment przyszły do mnie takie tematy. Dla uczestniczek będzie też możliwość pracy ze mną 1:1 z moją bezpośrednią pomocą w tworzeniu produktów online/treści itp. Jeśli chcesz wiedzieć, kiedy ruszą zapisy bądź na bieżąco z info w grupie. <3

[products limit=”2″ columns=”2″ category=”praca z zeszytem”]