Inspiracje

Jeśli Twoja wizja pochodzi z braku, sorry, ale nie wróżę jej dobrze…

Kiedyś były postanowienia noworoczne, ale zostały obalone przez mądre głowy. Trudno się dziwić… – motywacja kończyła się wraz z końcem stycznia. Dzisiaj są WIZJE PRZYSZŁOŚCI. Plany snute na Nowy Rok… lepszej wersji siebie bogatszego życia większych osiągnięć Jesteśmy przecież zasypywane hasłami o tym, że: „Możemy wszystko” „Ograniczenia nie istnieją” „To

Nie odwlekaj zmiany, której tak potrzebujesz…

Kiedy czytałam wczoraj „Wezwanie do Miłości” De Mello oparta o łóżko Córki, czekając aż zaśnie, poczułam, że jest mi niewygodnie.Jednak pierwszym odruchem nie była zmiana pozycji ciała… Znasz podobne sytuacje?Gdy na przykład pochylasz głowę nad książką przez godzinę i mimo bólu karku siedzisz tak dalej.Albo gdy cierpną Ci nogi przed

Zmień już dziś zakończenie tej historii…

Chcesz, aby Twoja historia miała inne zakończenie?Jednak cały czas opowiadasz ją w ten sam sposób. Myślisz to samo.Mówisz to samo.Robisz to samo. Dzień po dniu.Chwila po chwili. Twoje ciało domaga się zmian, nawołuje Cię, przypomina o sobie cichymi szeptami.Twoja głowa pragnie odetchnąć, przerwać ten słowotok myśli, marzy o ciszy.Twoje Serce

Słodkie nicnierobienie jest tak samo ważne jak działanie.

Zakochałam się. W SŁODYCZYLenistwa. W CZUŁYCH OBJĘCIACHNicnierobienia. W PRZYJEMNEJDłużyźniePatrzenia w lewo,Patrzenia w prawo. W tym, że…Nic NIE muszęNic NIE trzebaNic NIE powinnam Jednak…Choć uczucie jestODWZAJEMNIONE,To ja jeszczeNie angażuję sięW PEŁNI. Uczę sięLeniuchowaćNicnierobićBYĆ Mimo latającychWokół mnie CHOCHLIKÓW: „Ta chwila zaraz minie”„Co ugotujesz na obiad?”„Jak zmienić ten css?” Tylko, żeNIE STAWIAM im

Dlaczego jesteś wobec siebie taka surowa?

Znasz to uczucie, gdy jesteś dla siebie… SUROWA?Gdy wymagasz od siebie zbyt wiele?Gdy nie potrafisz z czułością sobie odpuścić? Masz do siebie pretensje, że dzieci do 12 chodzą w piżamach, że na obiad zupa odgrzewana z wczoraj, że z listy zadań w pracy nie odhaczyłaś dziś nic… Nam wciąż i

Jestem posłańcem wieści o tym, że Miłość da Ci wszystko.

Wiesz… W czasie wczorajszej medytacji Serca, przyszło do mnie słowo POSŁANIEC. Zaczęłam się wewnętrznie uśmiechać wszystkimi komórkami. Bo to moje słowo KLUCZ. Do punktu, w którym jest dzisiaj moja Rodzina bezpośrednio wpłynęła moja Miłość do siebie.To, że w pewnym momencie ja TOTALNIE WYBRAŁAM SIEBIE, swój spokój, swoje bezpieczeństwo. Wiedziałam, że

To, do czego tęsknisz, jest bliżej niż Ci się wydaje. Odkrywaj, nie szukaj.

Wiesz… kiedyś myślałam, że praca nad sobą da mi to, za czym tęsknię. Że rozwój osobisty jest jak czarodziejska różdżka. Im więcej będę pracować, tym bliżej będę celu.Im więcej książek przeczytam, tym będę mądrzejsza.Im więcej kursów przerobię, tym będę lepszą sobą. Miałam ciągle poczucie niedopasowania do okoliczności.Pytałam, dlaczego ja tu

Kto stoi w Twoim Centrum? I czy to odpowiednia Osoba?

Jesteś matką i żoną… Masz na głowie dom, gotowanie, pracę, mycie okien, porządki w szafie… I luz. Nie masz z tym żadnego problemu. Nie wykracza to poza normę codzienności. Akceptujesz to. I wszystko by było ok, gdybyś Ty nie miała poczucia walki o każdą minutę dla siebie, poczucia, że musisz

Jak przywracać wewnętrzny spokój i zdany poranny test od Boskiego.

Dzisiaj rano coś się we mnie zmieniło bezpowrotnie. Wypłynęło to ze mnie wraz ze łzami kapiącymi do farb. Nie wiem jeszcze co, może nie muszę wiedzieć, mój umysł nie potrzebuje się nakarmić tą wiedzą. Jednak to, co poczułam dzisiaj głęboko we wszystkim komórkach ciała, to JEDNOŚĆ. Z otaczającym mnie Światem.

Czego uczy mnie kwarantanna i do czego przyda Ci się w tym czasie cyrkiel?

Wczoraj przeżyłam istny bunt nastolatki. Utrzymywał się we mnie przez kilka godzin. Choć z różnym natężeniem. Jednak to fakt – bunt niczym u nastolatki, której rodzice zabronili wyjść z domu. Wyobraź sobie sytuację… Suszysz strój gimnastyczny od rana na grzejniku, gotujesz obiad, sprzątasz, krzątasz się po mieszkaniu na luzaka i

Twój bardzo osobisty Trener jest zawsze obok. Kim jest dla Ciebie?

Jest taki jeden Trener bardzo osobisty… Świetnie formułuje pytania. Regularnie poduswa zadania do odrobienia. A potem sprawdza, jak sobie z nimi poradziliśmy. Czasem zdarzy mu się przywalić lekcją z grubej rury. A czasem obdaruje wspaniałymi prezentami, w nagrodę. Czasem podpowiada, by zrobić krok w tył. A czasem, by biec z

Działaj od wewnątrz na zewnątrz, nigdy odwrotnie.

Wiesz…. dzisiaj rano pisałam sporo w zeszycie.Wróciłam do porannych pytań.Zapytałam siebie o PRAGNIENIA. Bo… mam takie poczucie, że nasyciłam się tym, czego doświadczam od pół roku.Czuję, że pora pójść dalej, głębiej.Że chcę więcej od siebie i od życia. Moje odpowiedzi okazały się być dla mnie zaskoczeniem…Nie było tam mowy o

“Lidia do taka dziewczyna z sąsiedztwa, dlatego jej teksty tak łatwo odnieść do siebie. Trafiają w serce, bo pochodzą z serca. Dają do myślenia, uruchamiają ukryte emocje, odsłaniają głupie przekonania i… całą nagą prawdę. Po prostu kocham czytać!”

“Dla mnie Twoje posty po powrocie są niesamowicie autentyczne, zmieniło się w nich coś, co trudno mi uchwycić słowami- jednak czuje się to wyraźnie. Mnie przyciągają.”

“Wspaniałe, motywujące teksty. Takie szczere, proste, ciepłe, od serca.”

“Ujmuje mnie przede wszystkim autentyczność i transparentność przekazu. To czuć od pierwszych liter wpisów – połączenie ze sobą, brak masek, brak ściemy, otwarcie i odsłonięcie. Taka swojskość. Jednocześnie delikatność i siła.”